tag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post7785864932393283017..comments2023-03-27T12:53:07.441+02:00Comments on A Million Little Pieces. : Przyjemny zapach marzeńEmily Joneshttp://www.blogger.com/profile/09722394412046338361noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-87968784268777725042015-07-19T20:43:13.133+02:002015-07-19T20:43:13.133+02:00Pomimo tego, że Laura jest paskudna i nienawidzę j...Pomimo tego, że Laura jest paskudna i nienawidzę jej już bardzo, ale to bardzo za jej sztuczność, muszę przyznać, iż końcowa rozmowa z Michaelem była bardzo... naturalna. Głównie przez scenerię -ucieczka od głośnej imprezy zawsze kończy się zwierzeniami i jakąś sytuacją, która nad wyraz przypadnie mi do gustu, o tak- ale i także dzięki Shinodzie i temu, że nie zgrywał jakoś specjalnie przejętego i nie wyskoczył z "och, Lauro, co jest nie tak? O mój boże, uratuję cię przed twoimi destrukcyjnymi myślami, chodź na buziola, to ci na pewno, kurwa, pomoże i nie narobi jeszcze większego bałaganu w głowie" tylko pozostaje w swojej roli nieco nieogarniętego, zbitego z tropu kumpla. <br /><br />Następna sprawa: podoba mi się opis mieszkania chłopaków; zwracam uwagę na takie rzeczy. <br /><br />Kolejna następna sprawa: dzieci w opowiadaniach są zawsze przerysowane, tutaj niestety także. <br /><br />I jeszcze kolejna sprawa: banalna ta śmierć ojca, ale cóż <br /><br />I jeszcze: dobre to z telewizorem, naprawdę dobre. poza kilkoma nieporadnie dobranymi słowami, mogłabym śmiało stwierdzić, że to jedna z lepszych fragmentów, które napisałaś <br /><br />I jeszcze na koniec: weź przestań pisać "malunek" bo to koszmarne <br /><br />Nie jestem bardzo zadowolona z tego komentarza, ale muszę już iść i nic więcej nie napiszę, jest c u d o w n a burza i piękne niebo, ja cię pieprzę, uciekam. pa. Bennodahttps://www.blogger.com/profile/10481095310692264306noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-23711541269856995212015-07-16T21:48:17.031+02:002015-07-16T21:48:17.031+02:00Dziękuję kochana za piękne podziękowania! Współpra...Dziękuję kochana za piękne podziękowania! Współpraca z tobą to czysta przyjemność, mimo wielu nieścisłości, sporów i różnych zdań odnośnie twojego stylu pisania(nie kłócę się bo i tak nie wygram XD). Mam nadzieję że jeszcze coś razem stworzymy ;-)Ceremonia wręczenia nagród, była piękna, bardzo kameralna, widać że się napracowałaś. Oczywiście nagroda stoi u mnie(a jakże by inaczej!) na honorowej półce, tuż obok cekinowej nagrody, obie nagrody są dla mnie bardzo ważne, każda symbolizuje co innego, no i błyszczą!( a i pasują do dodatków XD). Sukienke też miałaś śliczną, błyszczała prawie tak samo jak moja nagroda^^. Twoi czytelnicy niestety tego nie zobaczą, ale jesteś nie tylko wspaniałą pisarką, ale także oddaną i kochaną przyjaciółką( ogólnie cudnym człowiekiem). Mimo wielu kłótni, różnicy zdań i sporów, to i tak bardzo cię kocham i szanuję ,nie wymieniłbym Cię na nikogo innego :-* Życzę ci wszystkiego co w życiu najwspanialsze(bo na to zasługujesz). Spełnienia wszystkich marzeń, dążenia do wyznaczonego celu, pielęgnowania talentów, bo na prawdę jest o co dbać! No i oczywiście pogody ducha, żeby uśmiech nigdy nie schodził z twojej twarzy i of course weny, ale z tym nie masz problemu. Rozdział oczywiście geniastyczny jak każdy twój ;-) Mimo paru niedociągnięć i pierwszych błędów w tekście(oj było co poprawiać!) to i tak świetnie się to czytało, bo super radzisz sobie z opisywaniem otoczenia a także rozmów. Podczas czytania twoich opowiadań można się przenieść w opisywane miejsca i przeżywać to wszystko razem z Laurą( tak jak było w moim przypadku). To chyba wszystko co chciałem powiedzieć...ale się rozpisałem :3<br />Pozdrawiam moją drogą i kochaną przyjaciółkę(loffki <3)<br />Maciek Z.Maciek Z.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-6489849330040321942015-07-15T12:29:30.844+02:002015-07-15T12:29:30.844+02:00Hejka :-D
Też chciałabym poznać nagle jakiegoś czł...Hejka :-D<br />Też chciałabym poznać nagle jakiegoś człowieka i się z nim zaprzyjaźnić... Może coś takiego kiedyś nagle mi się trafi :-D<br />Doskonale znam to uczucie bycia zmęczonym byciem. Jeden z najgorszych rodzajów zmęczenia, tak myślę.<br />Rozdział ogólnie fajny. Najbardziej podobał mi się ten początkowy fragment - najpierw jej pierwsza wizyta, a potem, że czuje się już tam jak u siebie :-D<br />Dziękuję też za komentarz u mnie - przeproś ode mnie mamę ;-D<br />Całusy<br />xxxAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/08878740669233560304noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-88336755605423947072015-07-14T18:33:14.004+02:002015-07-14T18:33:14.004+02:00Powiedziałaś mi, że będą rozdziały, cieszyłam się ...Powiedziałaś mi, że będą rozdziały, cieszyłam się jak głupia. Przeskakujesz z latami i znów nic nie ogarniam. xD<br />Znaczy, nie że Ulix ma pretensje zawsze i wszędzie, potrzebuję tylko czasu, aby się przyzwyczaić.<br />Jest jedna rzecz w Twoim systemie pisania która jest genialna. Na przykład opisanie brudu/zaniedbania mieszkania na początku. Przeciętni ludzie robią tak:<br />- dowalenie miliardem opisów kurzu, brudnych naczyń itp<br />- normalne opisanie rozmowy.<br />A Ty opisujesz wszystko jak jest, a między innymi wtrącasz na przykład o tym, że muchy latały przy suficie. I wtedy to nawet staje się zabawne. A nie męczące, jak w wielu blogach, gdy muchy chowają się między opisami kurzu, naczyń, rozwalonych ciuchów i innych rzeczach w bałaganie.<br />Jakby co to był tylko taki przykład, jako przykład przykładu. Wiesz, o co mi chodzi? xD<br />No więc bardzo podoba mi się to, jak piszesz.<br />Ha! Nie zrobiłam klimatycznej sraczki, ha! Ha!<br />Pozdrawiam i życzę weny. :>Ulix Whitehttps://www.blogger.com/profile/11861109467482350149noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-19109811956901275032015-07-14T17:48:42.864+02:002015-07-14T17:48:42.864+02:00Fajnie że tworzysz i robisz to co lubisz. Powodzen...Fajnie że tworzysz i robisz to co lubisz. Powodzenia w dalszympisaniu i dziękuję za twój komentarz :)<br /><a href="http://bemyatmosphere.blogspot.com" rel="nofollow">Mój blog</a>Annhttps://www.blogger.com/profile/10102257186340755041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-19571924685617056542015-07-12T23:08:38.774+02:002015-07-12T23:08:38.774+02:00Ciekawy rozdział, podoba mi się to, że podajesz ro...Ciekawy rozdział, podoba mi się to, że podajesz rok.<br />Przyjemnie się czyta.<br />Jeśli miałabyś ochotę to zajrzyj do mnie i oceń czy choć trochę się poprawiłam i nie ma tak dużo kolokwializmów. Już jest rozdział trzeci :)<br />http://icantfeelyouthere.blogspot.com/2015/07/rozdzia-trzeci.html<br />Pozdrawiam Rosehttps://www.blogger.com/profile/07330190004229148357noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-29687635117539057022015-07-09T18:21:45.107+02:002015-07-09T18:21:45.107+02:00Witam, witam. :D
Nareszcie udało mi się dotrzeć ta...Witam, witam. :D<br />Nareszcie udało mi się dotrzeć także tutaj. :3<br />Rozdział naprawdę ładny. Moją ulubioną postacią zostanie Laura. ;-; <br /><br /> Okej! - krzyknęła Emily, podskakując do góry. - Zabierzemy je na bal! Tym razem to Ken będzie prowadził to różowe autko! - okręciła się wokół własnej osi przyciskając lalkę do piersi. - Nie wiem czemu, śmieszy mnie to. Różowe autko... XD<br /><br />No nic. Czekam na kolejny, życzę weny i w wolnej chwili zapraszam do siebie na nowy rozdział. :)<br />http://zagubieni-w-echu.blogspot.com/2015/07/xviii.htmlAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/11108618444752894485noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-12517777250654545852015-07-08T16:54:51.110+02:002015-07-08T16:54:51.110+02:00Uwielbiam twoje opowiadanie.
Po prostu super.
Poz...Uwielbiam twoje opowiadanie.<br />Po prostu super. <br />Pozdrawiam i życzę weny. Raven 19https://www.blogger.com/profile/18089299470775024419noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-10644400494037285042015-07-08T15:45:46.982+02:002015-07-08T15:45:46.982+02:00Z tymi latami chodzi o to, że niektóre wydarzenia ...Z tymi latami chodzi o to, że niektóre wydarzenia działy się w innym czasie niż inne. Niby mogę zrobić to po kolei, ale ja wolę system retrospekcji. ;). Ogólny zamysł jest taki, aby na jeden rozdział przypadał jeden rok. Rozdział pierwszy to rok 1996, drugi to 1997, a trzeci to 1998, aż do 2012. Chyba tylko rok 2002 rozłoży mi się na części, ale jeszcze do końca nie wiem.<br />Jak coś to pytaj.<br />I dziękuję za komentarz. :DEmily Joneshttps://www.blogger.com/profile/09722394412046338361noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-40611663296090352872015-07-08T15:27:41.083+02:002015-07-08T15:27:41.083+02:00Jejku, mam kompleksy.
Ogromne.
Uwielbiam twoje o...Jejku, mam kompleksy. <br />Ogromne. <br />Uwielbiam twoje opisy... Opisy wszystkiego. Są tak pięknie rozbudowane, są po prostu... idealne no. <br />Akcja się rozwija, widzę. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na trójkę. <br />Weny i... jeszcze wiecej słońca! :DKlaudia Khttps://www.blogger.com/profile/03597976185988825868noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-46225299689064961392015-07-08T11:27:16.519+02:002015-07-08T11:27:16.519+02:00A wiec..
podoba mi sie!
ale.. no wlasnie '...A wiec.. <br />podoba mi sie!<br />ale.. no wlasnie ''ale''. Nie rozumiem jednej rzeczy, moze mnie oswiecisz. Dlaczego dajesz raz ten rok a raz ten. Nie lepiej zeby lecialy normalnie, bo mozna sie zgubic. <br />Ale to nic. I tak czytam :D <br />To ten... pozdrawiam !cokolwiekhttps://www.blogger.com/profile/14318233822532303901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-23798306992252054452015-07-08T00:55:15.526+02:002015-07-08T00:55:15.526+02:00I co ja mam napisać?
Hm.
Rozdział jak każdy.
GENIA...I co ja mam napisać?<br />Hm.<br />Rozdział jak każdy.<br />GENIALNY.<br />Rozbawiła mnie rozmowa o miejscu do ćwiczeń i jaki nie porządek był w tej kawalerce.<br />Hm. <br />Co te pianino zawiniło?<br />Mike mógł się wyżywać na czymś innym a nie na instrumecie.<br />Oj Laura nie przepada za alkoholem.<br />No chyba tyle.<br /><br />Wybacz za taki komentarz ale ja nie potrafię bardziej sensownych opinii u Ciebie pisać.Lady Nicolahttps://www.blogger.com/profile/14060172858695207369noreply@blogger.com