tag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post2672483998991411776..comments2023-03-27T12:53:07.441+02:00Comments on A Million Little Pieces. : Jestem Twoim aniołem stróżem. |część 2Emily Joneshttp://www.blogger.com/profile/09722394412046338361noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-16485592028446863082016-04-09T21:04:34.983+02:002016-04-09T21:04:34.983+02:00Witaj!
Wracam, troszkę sobie przy okazji poczytała...Witaj!<br />Wracam, troszkę sobie przy okazji poczytałam, tak więc czas napisać komentarz. Mimo, iż rozdzialik nie za długi, bardzo przypadł mi do gustu, a szczególnie przez opis rozpoczynający się sceną pocałunku. Zatracić się w nim można, wszystko jest tak idealnie zobrazowane ♥ Już wiem od kogo będę się uczyła opisywać takie sceny ;) <br />Ciekawi mnie co dalej będzie, aczkolwiek dzisiaj nie dam rady już więcej przeczytać mimo, iż jak wspomniałam, rozdzialki nie za długi. Wrócę jutro z nowym komentarzem, pozdrawiam! ♥Nemihttps://www.blogger.com/profile/12003605917648686282noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-33905280519345571452014-12-06T14:53:52.325+01:002014-12-06T14:53:52.325+01:00Ten rozdział jakoś tak... nie wiem, chyba bardziej...Ten rozdział jakoś tak... nie wiem, chyba bardziej przypadł mi do gustu. Zabrakło mi tylko wyraźnego oddzielenia od siebie sceny pożegnania Laury i Michaela i powitania Anny. Powinnaś wrzucić tam jakąś spację, akapit, albo zwyczajnie napisać "Wtedy Mike zobaczył swoją żonę i coś tam coś tam...", wiesz, o co chodzi.<br />No i mogłaś nieco rozwinąć przemyślenia Mike'a... W końcu pocałował kogoś, będąc już żonatym. I jeszcze od miesiąca siedzi na bezludnej wyspie. I podejrzewam, że ktoś tam się o niego martwił, jak zniknął na 31 dni. Troszkę to nadal nienaturalne i tak... niechlujne trochę, no ale nic. <br />Post bardzo krótki, także nie będę się rozpisywać. Muszę jeszcze tylko dodać, że uwielbiam gif z Castle of Glass, który tu dodałaś i podoba mi się wygląd bloga :) Bennodahttps://www.blogger.com/profile/10481095310692264306noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-90357372356581408742014-11-11T23:49:37.847+01:002014-11-11T23:49:37.847+01:00Bardzo dziękuję, to dużo dla mnie znaczy.
I na pe...Bardzo dziękuję, to dużo dla mnie znaczy. <br />I na pewno zajrzę do ciebie. :)Emily Joneshttps://www.blogger.com/profile/09722394412046338361noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5470038041398569406.post-30413227130700091232014-11-11T14:48:08.628+01:002014-11-11T14:48:08.628+01:00Ojej *-*
To było... łał. A to jak się pocałowali, ...Ojej *-*<br />To było... łał. A to jak się pocałowali, no jeju. Coś niesamowitego. Czekam na więcej. <br />Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)cokolwiekhttps://www.blogger.com/profile/14318233822532303901noreply@blogger.com